Jak nowe systemy informatyczne gromadzą dane bez udziału człowieka.

Zakłady przemysłowe opanowane zostały przez ogromną ilość procedur, które ciągną za sobą masę papierowych oraz elektronicznych formularzy. Prawie każda osoba w ciągu dnia pracy ma do czynienia z jakimś dokumentem, który musi uzupełnić, aby kontynuować lub nadać bieg jakiejś sprawie. Zaczynając od wpisania się na listę obecności, a kończąc na rozpisaniu zadań zrealizowanych w danym dniu. Zgłaszanie awarii, wysłanie wyrobu na pomiary do laboratorium, prośba o rozpoczęcie pracy, wszystkie te czynności wymagają podania danych. Nad każdym z tych dokumentów należy się pochylić i poświęcić mu czas, którego prawdopodobnie i tak mamy za mało. Dlatego współczesny firmy coraz częściej sięgają po systemy informatyczne, które mają przede wszystkim wspierać procesy produkcyjne poprzez automatyczne zbieranie danych.

Wdrażając funkcję geolokalizacji za pomocą urządzeń iBeacon oraz specjalnie dedykowanemu oprogramowaniu zyskujemy monitoring ruchu osób i obiektów na terenie zakładu.

To rozwiązanie pozwala powiązać pracownika z: miejscem, czasem, sprzętem oraz zadaniem, które realizuje.

Na początku wystarczy zainstalować aplikację na urządzeniu mobilnym. Użytkownik rejestruje swoje konto, w którym umieszcza informacje dotyczące swojej osoby, proces ten przebiega jednorazowo. Takie konto zawiera najpotrzebniejsze dane do wykonywania pracy np. datę ważności badań lekarskich czy aktualnych uprawnień. Dzięki temu system sam dopilnuje, aby każdy pracownik był poinformowany na czas o konieczności dokonania aktualizacji danych.

Pozwoli to odejść od wypełniania listy obecności oraz listy kontrolnej dotyczącej wykonywanej pracy. Geolokalizacja umożliwi automatyczne przyłączenie nas do pracy jeżeli znajdziemy się w pobliżu tego miejsca. Jeżeli w ciągu dnia bierzemy udział w różnych projektach, to bez problemu wyciągniemy dane dotyczące tego gdzie i na jakie zadanie poświęciliśmy czas.

Nie będziemy musieli się martwić jak rozpisać nasz dzień pracy. System to przygotuje za nas. Zgłaszanie awarii będzie wymagało jedynie kliknięcia na ekran smarfonu i wytypowanie rodzaju usterki. Informacje dotyczące tego kto i do jakiej maszyny zgłasza problem, będzie dostarczał system. Prośba o pozwolenie na pracę sprowadzi się do wybrania w aplikacji rodzaju pracy, którą chcemy realizować. Dzięki temu otrzymamy powiadomienie „push” np. na smartwatch z możliwością zdalnej akceptacji bez konieczności wypełniania pustych rubryk.

Wyeliminuje to przede wszystkim straty czasu spędzonego nad wypełnianiem papierowych formularzy, ale również da dostęp do nowych informacji.

Takie systemy informatyczne są w stanie automatycznie zapisywać i przetwarzać różne dane. Do tej pory człowiek sam musiał uzupełniać wartości w systemie, tworzyć raporty oraz analizy. Teraz to zadanie możemy pozostawić aplikacjom.  

Autor: Bartłomiej Kaczmarczyk