Sprawne zarządzanie zespołem ludzi, stanowi bardzo duże wyzwanie dla niejednego menedżera. Zakłady przemysłowe zatrudniają często po kilka tysięcy osób. Są to
w większości pracownicy zatrudnieni na stałe, jak również pracownicy kontraktowi firm zewnętrznych, realizujący zlecone im zadania. Przy takiej ilości osób nietrudno popełnić jakiś błąd. Oczywiście, wszystkich tych pracowników można podzielić na osoby pracujące: umysłowo, umysłowo-fizycznie czy fizycznie. Każda grupa ma swojego menedżera, którego zadaniem jest właściwa koordynacja pracy.
W tym artykule skupimy się na pracownikach umysłowo-fizycznych, realizujących wszelkiego typu prace związane z utrzymaniem parku maszynowego, jak również prace modernizacyjne na terenie zakładu przemysłowego. Są to w większości pracownicy utrzymania ruchu oraz firm zewnętrznych, które świadczą usługi dla zakładu. Zarządzanie zespołami pracowników, które mogą prowadzić prace dosłownie w każdym zakątku hali przemysłowej, jest naprawdę bardzo kłopotliwe. Jedna osoba nie jest
w stanie być wszędzie i kontrolować postęp prac. Menedżer musi polegać na swoim doświadczeniu, informacjach od pracowników oraz kalkulacjach. W ciągu dnia koordynator nadzoruje zaplanowane prace. W momencie pojawienia się niespodziewanej awarii musi przeorganizować pracę swoich ludzi w taki sposób, aby zapewnić płynność procesów. I tutaj dochodzi do konfrontacji stanu rzeczywistego z jego intuicją.
PRZYKŁAD: Rozważmy sytuację, w której menedżer dzwoni lub udaje się do miejsca, gdzie powinien pracować zespół 4 osób. Zastaje tylko jedną osobę. Reszta oddaliła się
z miejsca pracy i nie wiadomo gdzie jest. Dzwoni dalej w poszukiwaniu pracowników,
a czas nieubłaganie mija. Po drodze spotyka pracowników firmy zewnętrznej, których czasem jest tak dużo na terenie zakładu, że nie sposób ich rozpoznać. Zastanawia się co oni tutaj robią? Telefony dalej się urywają, bo awaria jest poważna, a on nie wie na czym stoi. W końcu zbiera odpowiedni zespół pracowników oraz reorganizuje prace pozostałych zespołów. Czasu jaki stracił na to zadanie nie da się odzyskać.
Pomocne w takich przypadkach jest zastosowanie nowoczesnych rozwiązań technologicznych, które usprawniają pracę menedżerów. Moduły oparte na geolokalizacji wewnątrz zakładu otwierają drogę do zupełnie nowych danych. Przykładem jest zastąpienie systemu papierowych pozwoleń na pracę e-pozwoleniami, które w czasie rzeczywistym dają dostęp do archiwum oraz do bieżących prac.
PRZYKŁAD WYKORZYSTANIA NOWOCZESNEGO SYSTEMU: Menedżer otrzymuje zgłoszenie awarii. Z takim narzędziem pracy może bez konieczności wyjścia z biura czy wykonywania telefonów na ekranie komputera lub smartfona nadzorować pracę w zakładzie.
Bazując na rzeczywistych danych jest w stanie określić, które osoby znajdują się najbliżej miejsca awarii i delegować je do nowego zadania. Jeżeli szuka konkretnej osoby wystarczy, że wpisze jej dane a system wskaże mu do niego drogę. Dostaje również powiadomienia o otwarciu nowego lub zamknięciu pozwolenia na pracę. System może również alarmować w przypadku wystąpienia jakiejś anomalii np. opuszczenie miejsca pracy przez pracowników.
Nowoczesne technologie oparte na geolokalizacji pozwalają zaoszczędzić czas poprzez poprawę organizacji pracy oraz digitalizację procesów i procedur .Właśnie dlatego systemy te są znakomitym narzędziem pracy, które zawsze warto mieć w swojej kieszeni.
Autor: Bartłomiej Kaczmarczyk